Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Drużyna Rochdale znajduje się na dole tabeli zajmując 24. miejsce, za to jedenastka Portsmouth FC (”Pompey”) zajmując piątą pozycję w rozgrywkach była zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą siedem razy. Drużyna Portsmouth FC wygrała aż pięć razy, zremisowała dwa, nie przegrywając żadnego spotkania. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu piłkarze Portsmouth FC nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W piątej minucie na listę strzelców wpisał się Ryan Williams. Asystę zanotował Marcus Harness. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Jimmy'emu Keohane'owi z Rochdale. Była to 24. minuta meczu. Trzeba było trochę poczekać, aby Ronan Curtis wywołał eksplozję radości wśród kibiców Portsmouth FC, zdobywając kolejną bramkę w 37. minucie spotkania. To już siódme trafienie tego zawodnika w sezonie. Przy strzeleniu gola pomógł Michael Jacobs. W 53. minucie za Conora Granta wszedł Aaron Morley. W tej samej minucie w jedenastce Rochdale doszło do zmiany. Hayden Roberts wszedł za Paula McShane'a. A kibice Portsmouth FC nie mogli już doczekać się wprowadzenia Harveya White'a. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy osiem razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Michael Jacobs. Niedługo później trener Rochdale postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 68. minucie na plac gry wszedł Stephen Dooley, a murawę opuścił Conor Shaughnessy. Na kwadrans przed zakończeniem meczu sędzia przyznał kartkę Ryanowi Williamsowi z drużyny gospodarzy. W 82. minucie Jimmy Keohane został zmieniony przez Aleksa Newby'ego, co miało wzmocnić zespół Rochdale. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Marcusa Harnessa na Andy'ego Cannona oraz Bena Close'a na Charliego Danielsa. Mimo że jedenastka gości nie grzeszy umiejętnością konstruowania sytuacji strzeleckich, na 73 ataki oddała tylko cztery celne strzały, to w końcu strzeliła długo wyczekiwanego przez ich kibiców gola. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry wynik ustalił Jake Beesley. Asystę przy bramce zaliczył Alex Newby. Drużynie Rochdale zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem zespołu ”Pompey”. Piłkarze obu drużyn obejrzeli po jednej żółtej kartce. Drużyna Portsmouth FC w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie wymieniła czterech graczy. Już w najbliższy poniedziałek drużyna Rochdale rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Ipswich Town. Tego samego dnia Wigan Athletic FC będzie gościć zespół Portsmouth FC.