Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na siedem pojedynków jedenastka Port Vale wygrała dwa razy, ale więcej przegrywała, bo cztery razy. Jeden mecz zakończył się remisem. Początek spotkania nie zapowiadał emocjonującego meczu. Piłkarze starali się wypracowywać sytuacje, ale gra nie kleiła się obu drużynom. Sędzia miał niewiele pracy. Dopiero w piątym kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Trener Carlisle Utd postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię napadu i w 66. minucie zastąpił zmęczonego Lewisa Alessandrę. Na boisko wszedł Zach Clough, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. W 67. minucie Jamie Proctor zastąpił Jamesa Wilsona. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom Carlisle Utd: Tristanowi Abrahamsowi w 70. i Brennanowi Dickensonowi w 77. minucie. W 75. minucie Malvind Benning został zmieniony przez Davida Amoo, co miało wzmocnić drużynę Port Vale. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Tristana Abrahamsa na Bradleya Younga oraz Jacka Armera na Morgana Feeneya. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Sędzia nie ukarał piłkarzy Port Vale żadną kartką, natomiast zawodnikom gości pokazał dwie żółte. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wymienił dwóch zawodników. Natomiast jedenastka Carlisle Utd w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę drużyna Carlisle Utd zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Leyton Orient. Tego samego dnia Stevenage FC będzie gościć jedenastkę Port Vale.