Zespół Hull City (”Tygrysy”) bardzo potrzebował punktów, by utrzymać się w czołówce ligowej tabeli. Drużyna ta zajmowała pierwszą pozycję i była zdecydowanym faworytem spotkania. Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą cztery razy. Jedenastka Oxford Utd wygrała dwa razy, zremisowała raz, a przegrała tylko raz. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padł pierwszy gol w tym spotkaniu. W 10. minucie po gwizdku arbitra oznaczającego początek spotkania bramkę zdobył James Henry. Jedyną kartkę w pierwszej połowie otrzymał Álex Gorrín z drużyny gospodarzy. Była to 38. minuta spotkania. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Oxford Utd. Drugą połowę zespół Hull City rozpoczął w zmienionym składzie, za Hakeeba Adelakuna wszedł Keane Lewis-Potter. W 56. minucie kartką został ukarany Jordan Obita, piłkarz Oxford Utd. W 60. minucie Alfie Jones zastąpił Reece'a Burke'a. W 63. minucie kartkę obejrzał Marcus McGuane z Oxford Utd. Chwilę później trener Hull City postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 65. minucie na plac gry wszedł Tom Eaves, a murawę opuścił Josh Magennis. Zawodnicy Hull City nie zrazili się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 68. minucie na listę strzelców wpisał się Greg Docherty. Na kwadrans przed zakończeniem pojedynku w drużynie Oxford Utd doszło do zmiany. Sean Clare wszedł za Marcusa McGuane'a. W tej samej minucie trener Oxford Utd postanowił bronić wyniku i postawił na defensywę. Za pomocnika Áleksa Gorrína wszedł John Mousinho, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce gospodarzy utrzymać remis. W 85. minucie boisko opuścili zawodnicy Oxford Utd: Daniel Agyei, Anthony Forde, a na ich miejsce weszli Matt Taylor, Liam Kelly. W 90. minucie sędzia ukarał kartką Daniela Agyeiego, piłkarza gospodarzy. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 1-1. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Arbiter nie ukarał zawodników Hull City żadną kartką, natomiast piłkarzom gospodarzy pokazał cztery żółte. Zespół Oxford Utd w drugiej połowie dokonał czterech zmian. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. 12 grudnia jedenastka ”Tygrysów” zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie Shrewsbury Town FC. Tego samego dnia Blackpool FC będzie gościć drużynę Oxford Utd.