Było to spotkanie drużyn broniących się przed spadkiem. Grała ze sobą 17. i 23. jedenastka League' Two. Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem drużyny Oldham AFC. Niewiele działo się od początku meczu, dlatego warto odnotować fakt, że już w tej fazie spotkania jeden z zawodników nie mógł kontynuować zawodów. W 40. minucie za Andreę Badana wszedł Raphaël Diarra. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Trener Oldham AFC wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Calluma Whelana. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić Serhat Taşdemir. Na sześć minut przed zakończeniem starcia arbiter pokazał kartkę Joelowi Dixonowi z Barrow AFC. Wysiłki podejmowane przez zespół Barrow AFC w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 89. minucie wynik ustalił Scott Quigley. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego ósme trafienie w sezonie. Bramka padła po podaniu Jamiego Devitta. W doliczonej czwartej minucie meczu kartką został ukarany Harry Vaughan, zawodnik Oldham AFC. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Piłkarze obu drużyn otrzymali po jednej żółtej kartce. Jedenastka gospodarzy dokonała pięciu zmian. Natomiast zespół Barrow AFC w drugiej połowie wymienił jednego zawodnika. Już w najbliższą sobotę drużyna Barrow AFC zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie Bolton Wanderers FC. Tego samego dnia Carlisle United FC będzie gościć drużynę Oldham AFC.