Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Jedenastka Nottinghamu Forest (”Forest”) plącze się na dole tabeli zajmując 17. pozycję, za to drużyna ”Kanarków” zajmując pierwsze miejsce w rozgrywkach była zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 25 razy. Jedenastka ”Kanarków” wygrała aż 11 razy, zremisowała siedem, a przegrała tylko siedem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padł pierwszy gol w tym spotkaniu. W dziewiątej minucie na listę strzelców wpisał się Teemu Pukki. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie 22 zdobyte bramki. Sytuację bramkową stworzył Lukas Rupp. Drużyna gospodarzy ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystał zespół Norwich City, strzelając kolejnego gola. W 13. minucie wynik ustalił Kieran Dowell. Asystę przy bramce po raz kolejny zaliczył Lukas Rupp. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Jedyną kartkę w meczu arbiter pokazał Oliverowi Skippowi z drużyny gości. Była to 48. minuta meczu. W 76. minucie Lewis Grabban został zastąpiony przez Lyle'a Taylora. W tej samej minucie trener Nottinghamu Forest postanowił skorzystać ze swojego jokera i na plac gry wszedł Alex Mighten, a murawę opuścił Luke Freeman. A trener Norwich City wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Jakoba Sørensena. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Lukas Rupp. W drugiej połowie nie padły gole. Zespół Norwich City był w posiadaniu piłki przez 66 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym starcie. Jedenastka Nottinghamu Forest zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Arbiter nie ukarał piłkarzy Nottinghamu Forest żadną kartką, natomiast zawodnikom gości przyznał jedną żółtą. Zespół Nottinghamu Forest w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie wymieniła pięciu graczy. Już w najbliższą sobotę drużyna ”Forestu” rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie Brentford FC. Tego samego dnia Blackburn Rovers FC zagra z drużyną Norwich City na jej terenie.