Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 30 pojedynków zespół Nottinghamu Forest (”Forest”) wygrał 13 razy i zanotował dziewięć porażek oraz osiem remisów. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. W 36. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Yuri Ribeiro z Nottinghamu Forest, a w 42. minucie Adama Claytona z drużyny przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na drugą połowę zespół Birminghamu City (”The Blues”) wyszedł w zmienionym składzie, za Alena Halilovicia wszedł Gary Gardner. W 61. minucie Sammy Ameobi został zastąpiony przez Anthony'ego Knockaerta. W tej samej minucie trener Nottinghamu Forest postanowił skorzystać ze swojego jokera i na plac gry wszedł Lyle Taylor, a murawę opuścił Samba Sow. Od 64. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. W 68. minucie w jedenastce ”Forestu” doszło do zmiany. Joe Lolley wszedł za Aleksa Mightena. Trzeba było trochę poczekać, aby trener Birminghamu City postanowił wzmocnić linię napadu i w trzeciej minucie doliczonego czasu spotkania zastąpił zmęczonego Scotta Hogana. Na boisko wszedł Lukas Jutkiewicz, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Arbiter w pierwszej połowie przyznał jedną żółtą kartkę zawodnikom gospodarzy, a w drugiej dwie. Piłkarze Birminghamu City dostali w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, natomiast w drugiej dostali tyle samo. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast zespół ”The Blues” w drugiej połowie wymienił dwóch zawodników. Już w najbliższy wtorek jedenastka ”The Blues” zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Derby County. Tego samego dnia Stoke City FC będzie rywalem drużyny Nottinghamu Forest w meczu, który odbędzie się w Stoke-on-Trencie.