Jedenastka Northampton Town przed meczem zajmowała 20. miejsce w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niej na wagę złota. Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na siedem spotkań drużyna Northampton Town wygrała dwa razy, ale więcej przegrywała, bo trzy razy. Dwa mecze zakończyły się remisem. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. Jedyną kartkę w meczu sędzia pokazał Samowi Hoskinsowi z jedenastki gospodarzy. Była to 33. minuta starcia. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Jedyną bramkę meczu dla Northampton Town zdobył Sam Hoskins w 55. minucie. Przy zdobyciu bramki asystował Danny Rose. W 65. minucie za Áleksa Gorrína wszedł Mark Sykes. W tej samej minucie trener Oxford Utd postanowił skorzystać ze swojego jokera i na plac gry wszedł James Hanson, a murawę opuścił Joe Grayson. A trener Northampton Town wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Ricky'ego Korboa. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy dziewięć razy i ma na koncie dwie zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Mark Marshall. Na dwie minuty przed zakończeniem spotkania w jedenastce Northampton Town doszło do zmiany. Bernard Ashley-Seal wszedł za Dannego Rosego. Drużyna Oxford Utd miała 10 szans na strzelenie bramki z rzutu rożnego. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Arbiter nie ukarał piłkarzy Oxford Utd żadną kartką, natomiast zawodnikom gospodarzy przyznał jedną żółtą. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wymienił dwóch graczy. Natomiast jedenastka Oxford Utd w drugiej połowie dokonała czterech zmian. Już w najbliższy piątek zespół Oxford Utd rozegra kolejny mecz u siebie. Jego rywalem będzie Lincoln City. Natomiast w sobotę AFC Wimbledon będzie przeciwnikiem drużyny Northampton Town w meczu, który odbędzie się w Londynie.