Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Zespół Northampton Town przebywa na dole tabeli zajmując 22. miejsce, za to drużyna Blackpool FC (”Mandarynki”) zajmując piątą pozycję w rozgrywkach była zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 13 meczów jedenastka Northampton Town wygrała trzy razy, ale więcej przegrywała, bo aż siedem razy. Trzy mecze zakończyły się remisem. Już w początkowych minutach meczu dokonano zmiany. Na murawie, jak to często zdarzało się Northampton Town w tym sezonie, pojawił się Michael Harriman, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 11. minucie Josepha Millsa. Rezultat meczu pokazał, że zmiana tym razem nie pomogła drużynie. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Blackpool FC w 19. minucie spotkania, gdy Luke Garbutt strzelił pierwszego gola. W zdobyciu bramki pomógł Jerry Yates. W 36. minucie Ethan Robson zastąpił Jordana Lawrence'a-Gabriela. Jedyną kartkę w pierwszej połowie otrzymał Peter Kioso z drużyny gospodarzy. Była to 45. minuta meczu. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki ”Mandarynek”. W 54. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Jamesa Husbanda z ”Mandarynek”, a w 67. minucie Ryana Edmondsona z drużyny przeciwnej. Zespół gospodarzy ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna Blackpool FC, zdobywając kolejną bramkę. Na kwadrans przed zakończeniem spotkania celnym strzałem popisał się Jerry Yates. To już dziewiętnaste trafienie tego zawodnika w sezonie. W 79. minucie w jedenastce ”Mandarynek” doszło do zmiany. Marvin Ekpiteta wszedł za Jamesa Husbanda. Niedługo później Jerry Yates wywołał eksplozję radości wśród kibiców ”Mandarynek”, strzelając kolejnego gola w 86. minucie pojedynku. W 87. minucie boisko opuścili zawodnicy gości: Keshi Anderson, Bradley Holmes, a na ich miejsce weszli Elliot Embleton, Ellis Simms. W tej samej minucie trener Blackpool FC postanowił bronić wyniku i postawił na defensywę. Za napastnika Jerry'ego Yatesa wszedł Demetri Mitchell, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce Blackpool FC utrzymać prowadzenie. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 0-3. Drużyna Northampton Town zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Arbiter przyznał dwie żółte kartki piłkarzom Northampton Town, a zawodnikom gości pokazał jedną. Oba zespoły dokonały po pięć zmian. Już w najbliższy wtorek jedenastka Blackpool FC będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie Doncaster Rovers FC. Natomiast 9 maja Sunderland AFC będzie gościć jedenastkę Northampton Town.