Drużyna Sheffield Wednesday bardzo potrzebowała punktów, by utrzymać się w czołówce ligowej tabeli. Jedenastka ta zajmowała pierwszą pozycję i była zdecydowanym faworytem spotkania. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Między piątą a 34. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Morecambe i jedną drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 57. minucie Alfie McCalmont został zmieniony przez Adama Phillipsa. Chwilę później trener Morecambe postanowił bronić wyniku. W 61. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Courtneya Duffusa wszedł Ryan Delaney, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie Morecambe utrzymać remis. Mimo postawienia na obronę drużynie Morecambe udało się strzelić gola i wygrać. W 63. minucie bramkę samobójczą strzelił zawodnik Sheffield Wednesday Dennis Adeniran. W następstwie utraty gola trener Sheffield Wednesday postanowił zagrać agresywniej. W 66. minucie zmienił obrońcę Jadena Browna i na pole gry wprowadził napastnika Floriana Kamberiego, który w bieżącym sezonie ma na koncie jedną bramkę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W tej samej minucie Callum Paterson został zmieniony przez Theodora Corbeanu, a za Dennisa Adenirana wszedł na boisko Lewis Wing, co miało wzmocnić jedenastkę Sheffield Wednesday. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Gregory'ego Leigha na Liama Gibsona. Przewaga drużyny Sheffield Wednesday w posiadaniu piłki była ogromna (67 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze przegrali mecz. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Arbiter pokazał dwie żółte kartki zawodnikom Morecambe, a piłkarzom gości przyznał jedną. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. 4 września drużyna Sheffield Wednesday rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Sunderland AFC. Tego samego dnia Crewe Alexandra FC będzie gościć jedenastkę Morecambe.