Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padła pierwsza bramka w tym spotkaniu. W piątej minucie Anthony Hartigan dał prowadzenie swojej drużynie. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom Wimbledon: Adedapowi Awokoi-Mebude'owi w 25. i Henry'emu Lawrence'owi w 35. minucie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Wimbledon. Drugą połowę zespół Morecambe rozpoczął w zmienionym składzie, za Liama Gibsona wszedł Wesley McDonald. Drużyna gości długo cieszyła się prowadzeniem. Trwało to aż 44 minuty, jednak jedenastka Morecambe doprowadziła do remisu. Gola strzelił Cole Stockton. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego piąte trafienie w sezonie. Asystę przy golu zanotował Aaron Wildig. Po przerwie rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 54. minucie na listę strzelców wpisał się Shane McLoughlin. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Arthur Gnahoua. Zespół Wimbledon otrząsnął się z chwilowego letargu. Ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki niedługo przyniosły efekt. W 61. minucie bramkę wyrównującą zdobył Ethan Chislett. Przy zdobyciu bramki pomagał Henry Lawrence. Niedługo po stracie gola jedenastka Morecambe znów objęła prowadzenie. W 65. minucie Cole Stockton po raz drugi strzelił gola zmieniając wynik na 3-2. Asystę przy bramce ponownie zaliczył Arthur Gnahoua. Na 23 minuty przed zakończeniem drugiej połowy kartką został ukarany Ethan Chislett, zawodnik Wimbledon. Piłkarze Wimbledon szybko odpowiedzieli strzeleniem gola. W 72. minucie na listę strzelców wpisał się William Nightingale. Bramka padła po podaniu Anthony'ego Hartigana. Na 17 minut przed zakończeniem drugiej połowy kartkę otrzymał Gregory Leigh z Morecambe. Chwilę później trener Wimbledon postanowił bronić wyniku. W 75. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Adedapa Awokoyę-Mebude'a wszedł Nesta Guinness-Walker, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi Wimbledon utrzymać remis. Mimo postawienia na obronę zespołowi Wimbledon udało się strzelić gola i wygrać. W 76. minucie za Aarona Wildiga wszedł Alfie McCalmont. W 89. minucie kartkę dostał Ryan Delaney z drużyny gospodarzy. W ostatnich minutach spotkania na boisku atmosfera była rozgrzana. W doliczonej czwartej minucie spotkania wynik ustalił Ayoub Assal. Minutę później arbiter ukarał kartką Ayouba Assala, zawodnika gości. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 3-4. Sędzia pokazał dwie żółte kartki piłkarzom Morecambe, a zawodnikom gości przyznał cztery. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie dokonała dwóch zmian. Natomiast drużyna Wimbledon w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. 18 września jedenastka Wimbledon zawalczy o kolejne punkty w Londynie. Jej rywalem będzie Plymouth Argyle FC. Tego samego dnia Doncaster Rovers FC będzie gościć jedenastkę Morecambe.