Drużyna Portsmouth FC (”Pompey”) bardzo potrzebowała punktów, by znaleźć się w czołówce ligowej tabeli. Zespół ten zajmował szóste miejsce i był zdecydowanym faworytem spotkania. Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na osiem spotkań drużyna Milton Keynes Dons wygrała dwa razy, ale więcej przegrywała, bo cztery razy. Dwa mecze zakończyły się remisem. Od początku meczu, aż do przerwy, próby rozgrywania piłki nie przynosiły efektów po obu stronach. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 54. minucie Reeco Hackett-Fairchild został zastąpiony przez Ronana Curtisa. W 56. minucie kartkę obejrzał Troy Parrott z Milton Keynes Dons. W tej samej minucie w jedenastce Portsmouth FC doszło do zmiany. Mahlon Baker wszedł za Kierona Freemana. Po chwili trener Milton Keynes Dons postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 62. minucie zastąpił zmęczonego Hirama Boatenga. Na boisko wszedł Joshua McEachran, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Na 21 minut przed zakończeniem drugiej połowy w drużynie Milton Keynes Dons doszło do zmiany. Peter Kioso wszedł za Tennaiego Watsona. Bramkarz ”Pompey” wielokrotnie wychodził z opresji obronną ręką. Skutecznie interweniował w spotkaniu sześć razy, ale nie zachował czystego konta. W 72. minucie Ethan Robson dał prowadzenie swojemu zespołowi. Asystę przy golu zaliczył Scott Twine. W 78. minucie John Marquis został zmieniony przez Ellisa Harrisona, co miało wzmocnić jedenastkę Portsmouth FC. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Troya Parrotta na Maksa Wattersa w 90. minucie. W 79. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Andrew Fishera z Milton Keynes Dons, a w drugiej minucie doliczonego czasu starcia Shauna Williamsa z drużyny przeciwnej. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Piłkarze gospodarzy otrzymali w meczu dwie żółte kartki, a ich przeciwnicy jedną. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. 18 września drużyna Portsmouth FC rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Cambridge United FC. Tego samego dnia Gillingham FC będzie gościć drużynę Milton Keynes Dons.