Jedenastka Watford FC (”Szerszenie”) bardzo potrzebowała punktów, by znaleźć się w czołówce ligowej tabeli. Drużyna ta zajmowała piątą pozycję i była zdecydowanym faworytem spotkania. Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 26 razy. Zespół ”Szerszenie” wygrał aż 14 razy, zremisował cztery, a przegrał tylko osiem. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Od 26. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gospodarzy (”Lwy”) oraz dwie drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 56. minucie arbiter ukarał kartką Nathaniela Chalobaha, zawodnika Watford FC. Trener ”Szerszenie” postanowił zagrać agresywniej. W 64. minucie zmienił pomocnika Toma Cleverleya i na pole gry wprowadził napastnika João Pedra, który w bieżącym sezonie ma na koncie sześć bramek. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastki wciąż miały problemy ze skutecznością. W tej samej minucie za Andre'a Graya wszedł Philip Frigast. Na 18 minut przed zakończeniem drugiej połowy w drużynie Milwall FC doszło do zmiany. Mason Bennett wszedł za Bena Thompsona. Trener Milwall FC wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Jóna Bodvarssona. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 12 razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Kenneth Zohore. W 74. minucie sędzia pokazał kartkę Franciscowi Sierralcie z Watford FC. Na pięć minut przed zakończeniem meczu w jedenastce Milwall FC doszło do zmiany. Shaun Williams wszedł za Jeda Wallace'a. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Arbiter przyznał dwie żółte kartki piłkarzom Milwall FC, natomiast zawodnikom gości pokazał cztery. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast jedenastka Watford FC w drugiej połowie dokonała dwóch zmian. Już w najbliższą sobotę zespół Milwall FC będzie miał szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jego przeciwnikiem będzie Cardiff City FC. Natomiast w poniedziałek Queens Park Rangers FC zagra z zespołem Watford FC na jego terenie.