Było to spotkanie jedenastek broniących się przed spadkiem. Grał ze sobą 20. i 24. zespół League' Two. Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 25 razy. Drużyna Mansfield Town wygrała aż 14 razy, zremisowała pięć, a przegrała tylko sześć. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Scunthorpe United w 15. minucie spotkania, gdy Myles Hippolyte strzelił z rzutu karnego pierwszego gola. To pierwsza bramka tego zawodnika w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Jedenastka gości niedługo cieszyła się prowadzeniem. Trwało to 13 minut, drużyna Mansfield Town doprowadziła do remisu. Gola strzelił Oliver Clarke. Przy zdobyciu bramki asystował Ryan Stirk. Niedługo później Jordan Bowery wywołał eksplozję radości wśród kibiców Mansfield Town, strzelając kolejnego gola w pierwszej minucie doliczonego czasu starcia. W 60. minucie swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Oliver Clarke z Mansfield Town. Trener Scunthorpe United wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Alfie Beestina. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Alexander Kenyon. W 62. minucie Stephen Quinn został zastąpiony przez Tyrese'a Sinclaira. W 69. minucie Jordan Bowery został zmieniony przez Jamesa Gale'a, co miało wzmocnić zespół Mansfield Town. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Ryana Lofta na Aarona Jarvisa oraz Aleksa Perry'ego na Thomasa Pugha. Niedługo później trener Mansfield Town postanowił bronić wyniku. W 88. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Ryana Stirka wszedł William Forrester, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi gospodarzy utrzymać prowadzenie. Jedyną kartkę w meczu sędzia pokazał Thomasowi Pughowi ze Scunthorpe United. Była to 90. minuta spotkania. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 3-1. Arbiter nie ukarał piłkarzy gospodarzy żadną kartką, natomiast zawodnikom Scunthorpe United przyznał jedną żółtą. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy wtorek zespół Scunthorpe United rozegra kolejny mecz u siebie. Jego rywalem będzie Leyton Orient. Tego samego dnia Sutton United FC będzie gościć drużynę Mansfield Town.