Drużyna Forest Green Rovers bardzo potrzebowała punktów, by utrzymać się w czołówce ligowej tabeli. Zespół ten zajmował pierwsze miejsce i był zdecydowanym faworytem spotkania. Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w piątym kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 62. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Kane'a Wilsona z Forest Green Rovers, a w 65. minucie Jasona Lawa z drużyny przeciwnej. W 75. minucie Stephen Quinn zastąpił Stephena McLaughlina. Trener Forest Green Rovers postanowił zagrać agresywniej. W 77. minucie zmienił pomocnika Odina Baileya i na pole gry wprowadził napastnika Josha Davisona, który w bieżącym sezonie ma na koncie dwa gole. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Mansfield Town: Stephenowi McLaughlinowi w 81. i Jamiemu Reidowi w 82. minucie. W 88. minucie w zespole Forest Green Rovers doszło do zmiany. Jake Young wszedł za Nicky'ego Caddena. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Zawodnicy gospodarzy otrzymali w meczu trzy żółte kartki, a ich przeciwnicy jedną. Jedenastka Mansfield Town w drugiej połowie wymieniła jednego zawodnika. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie wymieniła dwóch zawodników. Już w najbliższą sobotę jedenastka Forest Green Rovers będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Bolton Wanderers FC. Tego samego dnia Tranmere Rovers FC będzie rywalem zespołu Mansfield Town w meczu, który odbędzie się w Birkenhead.