Zespół Lincoln City bardzo potrzebował punktów, by znaleźć się w czołówce ligowej tabeli. Drużyna ta zajmowała czwarte miejsce i była zdecydowanym faworytem spotkania. Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. Między 14. a 39. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Lincoln City i jedną drużynie przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Lincoln City w 48. minucie spotkania, gdy Brennan Johnson zdobył pierwszą bramkę. To już ósme trafienie tego zawodnika w sezonie. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Morgan Rogers. W 53. minucie swojego drugiego gola w tym meczu strzelił Brennan Johnson z Lincoln City. Przy strzeleniu gola po raz kolejny asystował Morgan Rogers. W 56. minucie Joshua McEachran został zmieniony przez Davida Kasumu. W tej samej minucie na murawie pojawił się Daniel Harvie z Milton Keynes Dons, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Wszedł on za Ethana Lairda. Rezultat meczu pokazał, że zmiana tym razem nie pomogła drużynie. W 59. minucie swoją trzecią bramkę w tym meczu zdobył Brennan Johnson z Lincoln City. W 63. minucie w jedenastce Lincoln City doszło do zmiany. Timothy Eyoma wszedł za Adama Jacksona. W 66. minucie sędzia przyznał kartkę Davidowi Kasumu z Milton Keynes Dons. Kibice Lincoln City nie mogli już doczekać się wprowadzenia Harry'ego Andersona. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy 11 razy i ma na koncie dwa strzelone gole. Murawę musiał opuścić Brennan Johnson. Na 18 minut przed zakończeniem drugiej połowy kartkę dostał Harry Darling, piłkarz gości. W 73. minucie gola samobójczego strzelił zawodnik Milton Keynes Dons Andy Fisher. W 78. minucie boisko opuścili piłkarze Lincoln City: Lewis Montsma, James Jones, a na ich miejsce weszli Joe Walsh, Cohen Bramall. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Milton Keynes Dons: Danielowi Harviemu w 87. minucie i Deanowi Lewingtonowi w piątej minucie doliczonego czasu meczu. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 4-0. Przewaga drużyny Milton Keynes Dons w posiadaniu piłki była ogromna (65 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze przegrali mecz. Arbiter przyznał dwie żółte kartki zawodnikom Lincoln City, a piłkarzom gości pokazał pięć. Obie drużyny wymieniły po czterech graczy w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę jedenastka Milton Keynes Dons rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Portsmouth FC. Tego samego dnia Bristol Rovers FC będzie gościć drużynę Lincoln City.