Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Forest Green Rovers: Jamesowi Mortonowi w 18. i Carlowi Winchesterowi w 37. minucie. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 58. minucie Udoka Godwin-Malife zastąpił Liama Shepharda. Trener Carlisle Utd postanowił zagrać agresywniej. W 67. minucie zmienił pomocnika Harry'ego McKirdy'ego i na pole gry wprowadził napastnika Hallama Hopego. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. Na 20 minut przed zakończeniem drugiej połowy czerwoną kartkę obejrzał James Morton, tym samym zespół gości musiał znaczną część drugiej połowy grać w dziesiątkę, ale utrzymał korzystny wynik. Chwilę później trener Forest Green Rovers postanowił wzmocnić linię pomocy i w 73. minucie zastąpił zmęczonego Kyle'a Taylora. Na boisko wszedł Ebou Adams, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 75. minucie Jack Aitchison został zmieniony przez Juniora Mondala, co miało wzmocnić drużynę Forest Green Rovers. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Mohammeda Sagafa na Christiego Elliota w 86. minucie oraz Nathana Thomasa na Ryana Lofta w piątej minucie doliczonego czasu pojedynku. Między 76. a 86. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując cztery żółte kartki piłkarzom Carlisle Utd. Piłkarze gości otrzymali w meczu dwie żółte kartki oraz jedną czerwoną, a ich przeciwnicy cztery żółte. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę drużyna Forest Green Rovers będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie Stevenage FC. Tego samego dnia Bradford City AFC będzie gościć drużynę Carlisle Utd.