Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na cztery spotkania drużyna Swansea City wygrała jeden raz, ale więcej przegrywała, bo aż trzy razy. Żaden mecz nie zakończył się remisem. Od pierwszych minut jedenastka Swansea City zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony zespołu Stoke City (”Garncarze”) była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Swansea City w 30. minucie spotkania, gdy Jay Fulton strzelił pierwszego gola. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Swansea City. Na drugą połowę jedenastka ”Garncarze'” wyszła w zmienionym składzie, za Adama Daviesa wszedł Angus Gunn. W 51. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Toma Smitha ze Stoke City, a w 53. minucie Matta Grimesa z drużyny przeciwnej. Trener ”Garncarze'” postanowił zagrać agresywniej. W 66. minucie zmienił obrońcę Josha Tymona i na pole gry wprowadził napastnika Tyrese'a Campbella, który w bieżącym sezonie ma na koncie dwie bramki. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyny wciąż miały problemy ze skutecznością. W 74. minucie Ryan Manning został zastąpiony przez Jake'a Bidwella. W tej samej minucie Yan Dhanda został zmieniony przez Kaseya Palmera, a za Ryana Bennetta wszedł na boisko Benjamin Cabango, co miało wzmocnić jedenastkę Swansea City. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Morgana Foksa na Stevena Fletchera. Między 84. a 87. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Stoke City i jedną drużynie przeciwnej. Drużyna gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół Swansea City, zdobywając kolejną bramkę. W 87. minucie wynik ustalił Kasey Palmer. Sytuację bramkową stworzył Jake Bidwell. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 2-0. Zawodnicy Swansea City dostali w meczu dwie żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy trzy. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół Stoke City rozegra kolejny mecz u siebie. Jego rywalem będzie Rotherham United FC. Tego samego dnia Blackburn Rovers FC zagra z jedenastką Swansea City na jej terenie.