Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 33 mecze jedenastka Sheffield Wednesday wygrała 14 razy i zanotowała 10 porażek oraz dziewięć remisów. Od pierwszych minut jedenastka Fulham FC (”The Cottagers”) zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony zespołu Sheffield Wednesday była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Pod koniec pierwszej połowy to zawodnicy Fulham FC otworzyli wynik. Na trzy minuty przed zakończeniem pierwszej połowy na listę strzelców wpisał się Tom Cairney. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Fulham FC. W 59. minucie Adam Reach został zmieniony przez Jacoba Murphy'ego. Trener Sheffield Wednesday postanowił zagrać agresywniej. W 70. minucie zmienił pomocnika Kieran Lee i na pole gry wprowadził napastnika Sama Winnalla, który w bieżącym sezonie ma na koncie już jednego gola. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Nie mylił się, jego drużyna zdołała zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. W 77. minucie Steven Fletcher został zmieniony przez Atdhe Nuhiu, co miało wzmocnić zespół Sheffield Wednesday. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Anthony'ego Knockaerta na Aboubakara Kamarę. W 90. minucie sędzia ukarał kartkami Sama Hutchinsona, Juliana Börnera z Sheffield Wednesday i Marcusa Bettinellego z drużyny gości. Jedenastka Sheffield Wednesday wyrównała wynik meczu. W trzeciej minucie doliczonego czasu pojedynku gola wyrównującego strzelił Atdhe Nuhiu. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1-1. Piłkarze Sheffield Wednesday dostali w meczu dwie żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy jedną. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy piątek drużyna ”The Cottagers” zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie Wigan Athletic FC. Natomiast 28 września Middlesbrough FC będzie gościć drużynę Sheffield Wednesday.