Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 16 razy. Zespół Bristolu City (”The Robins”) wygrał aż siedem razy, zremisował pięć, a przegrał tylko cztery. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. W 15. minucie sędzia przyznał żółtą kartkę Taylorowi Moore'owi z Bristolu City. W 30. minucie Nathan Baker zastąpił Famarę Diedhiou. W 33. minucie żółtą kartkę obejrzał Matt Grimes z zespołu gości. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. A trener Swansea City wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Sama Surridge'a. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Borja Bastón. W 90. minucie czerwoną kartkę obejrzał Jake Bidwell, tym samym drużyna gości musiała końcówkę grać w dziesiątkę, ale utrzymała korzystny wynik. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry w zespole Swansea City doszło do zmiany. Connor Roberts wszedł za George'a Byersa. Piłkarze gości otrzymali w meczu jedną żółtą kartkę i jedną czerwoną, a ich przeciwnicy jedną żółtą. Drużyna ”The Robins” wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wymienił dwóch zawodników. 28 września drużyna Swansea City będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Reading FC. Tego samego dnia Preston North End FC będzie gościć drużynę Bristolu City.