Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą cztery razy. Drużyna Burton Albion wygrała dwa razy, zremisowała raz, a przegrała tylko raz. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Po nieciekawym początku meczu to zawodnicy Sunderland AFC (”Czarne Koty”) otworzyli wynik. W 19. minucie na listę strzelców wpisał się Aiden McGeady. Drużyna ”Czarnych Kot” krótko cieszyła się prowadzeniem. Trwało to tylko minutę, ponieważ zespół gości doprowadził do remisu. Bramkę zdobył Ryan Edwards. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia pokazał Maksowi Powerowi z jedenastki gospodarzy. Była to 29. minuta pojedynku. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom Burton Albion: Stephenowi Quinnowi w 50. i Oliverowi Šarkiciowi w 56. minucie. W 65. minucie Oliver Šarkić zastąpił Davida Templetona. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Burton Albion w 68. minucie spotkania, gdy Liam Boyce strzelił drugiego gola. Przy zdobyciu bramki asystę zaliczył Scott Fraser. W następstwie utraty gola trener Sunderland AFC postanowił zagrać agresywniej. W 71. minucie zmienił obrońcę Conora McLaughlina i na pole gry wprowadził napastnika Chrisa Maguire'a, który w bieżącym sezonie ma na koncie pięć bramek. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. W tej samej minucie Richard Nartey został zmieniony przez Colina Daniela, co miało wzmocnić drużynę Burton Albion. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Granta Leadbittera na Benjamina Mbungę-Kimpiokę. W 86. minucie kartkę dostał Colin Daniel z Burton Albion. Chwilę później trener Burton Albion postanowił bronić wyniku. W 90. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Liama Boyce'a wszedł John Brayford, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi Burton Albion utrzymać prowadzenie. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 1-2. Arbiter przyznał jedną żółtą kartkę zawodnikom gospodarzy, natomiast piłkarzom Burton Albion pokazał trzy. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie dokonała dwóch zmian. Natomiast drużyna Burton Albion w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. 3 grudnia zespół Burton Albion zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Southend United FC. Natomiast 7 grudnia Gillingham FC będzie gościć drużynę Sunderland AFC.