Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Mecz zakończył się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. W 15. minucie do własnej bramki trafił zawodnik Doncastra Rovers (”Wikingowie”) Joe Wright. Drużyna gospodarzy otrząsnęła się z chwilowego letargu. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki niedługo przyniosły efekt. W 28. minucie bramkę wyrównującą zdobył Cameron John. Bramka padła po podaniu Matthewa Smitha. Szczęście uśmiechnęło się do ”Wikingów” w 37. minucie spotkania, gdy Benjamin Whiteman strzelił drugiego gola. Asystę przy bramce zaliczył Joshua Sims. Tuż po gwizdku sędziego oznaczającego drugą połowę meczu sędzia pokazał kartkę Andre'owi Dozzellowi, piłkarzowi Ipswich Town. W 60. minucie Emyr Huws został zmieniony przez Teddego Bishopa. W 61. minucie arbiter pokazał kartkę Aristote'owi Nsiali z zespołu gości. W 62. minucie swojego drugiego gola w tym meczu strzelił Benjamin Whiteman z ”Wikingów”. W końcu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 64. minucie na listę strzelców wpisał się Fejiri Okenabirhie. Po raz kolejny w zdobyciu bramki pomógł Joshua Sims. W 69. minucie Freddie Sears został zmieniony przez Olivera Hawkinsa, a za Gwiona Edwardsa wszedł na boisko Keanan Bennetts, co miało wzmocnić jedenastkę Ipswich Town. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Fejiriego Okenabirhiego na Taylora Richardsa. Po chwili trener Doncastra Rovers postanowił bronić wyniku. W 77. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Joshuę Simsa wszedł Reece James, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce Doncastra Rovers utrzymać prowadzenie. W 82. minucie kartkę dostał James Wilson, zawodnik gości. Na pięć minut przed zakończeniem pojedynku w zespole ”Wikingów” doszło do zmiany. Ed Williams wszedł za Matthewa Smitha. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 4-1. Arbiter nie ukarał ”Wikingów” żadną kartką, natomiast piłkarzom gości przyznał trzy żółte. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę jedenastka Ipswich Town rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jej rywalem będzie Lincoln City. Tego samego dnia Crewe Alexandra FC zagra z jedenastką Doncastra Rovers na jej terenie.