Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 12 razy. Drużyna Accrington Stanley (”Stanley”) wygrała aż osiem razy, zremisowała dwa, a przegrała tylko dwa. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Bristolu Rovers w czwartej minucie spotkania, gdy Alex Rodman strzelił pierwszego gola. Bramka padła po podaniu Olliego Clarke'a. Jedyną żółtą kartkę w pierwszej połowie dostał Séamus Conneely z drużyny gości. Była to 10. minuta spotkania. Piłkarze gości nie zrazili się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki niedługo przyniosły efekt. W 18. minucie na listę strzelców wpisał się Jordan Clark. Asystę zaliczył Callum Johnson. Natychmiast po stracie bramki zespół gości trafił do bramki rywala. W 19. minucie Sam Finley dał prowadzenie swojej drużynie. Przy zdobyciu bramki asystę zaliczył Dion Charles. Dalsze wysiłki podejmowane przez zespół Bristolu Rovers przyniosły efekt bramkowy. W 41. minucie gola wyrównującego strzelił Jonson Clarke-Harris. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 2-2. W 49. minucie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną dostał Séamus Conneely osłabiając drużynę Accrington Stanley. Wcześniejszą kartkę ten zawodnik dostał w 10. minucie. W 52. minucie żółtą kartkę dostał Ollie Clarke, piłkarz gospodarzy. W 55. minucie w drużynie ”Stanley” doszło do zmiany. Lamine Sherif wszedł za Zaine'a Francisa-Angola. Trener Bristolu Rovers postanowił zagrać agresywniej. W 59. minucie zmienił pomocnika Aleksa Rodmana i na pole gry wprowadził napastnika Kyle'a Bennetta. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Nie mylił się, jego drużyna zdołała zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. W tej samej minucie Callum Johnson zastąpił Jerome'a Opoku. W końcu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 63. minucie Jonson Clarke-Harris po raz drugi trafił do bramki zmieniając wynik na 3-2. W 69. minucie w zespole Bristolu Rovers doszło do zmiany. Tyler Smith wszedł za Toma Nicholsa. Na 17 minut przed zakończeniem drugiej połowy żółtą kartkę otrzymał Jonson Clarke-Harris z Bristolu Rovers. W 77. minucie wynik ustalił z karnego Dion Charles. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 3-3. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie wymieniła dwóch zawodników. Zespół ”Stanley” w drugiej połowie również wymienił dwóch graczy. 14 września drużyna ”Stanley” zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie Sunderland AFC. Tego samego dnia Lincoln City będzie gościć drużynę Bristolu Rovers.