Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą trzy razy. Drużyna Burton Albion wygrała dwa razy, zremisowała raz, nie przegrywając żadnego meczu. Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. Między 18. a 35. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki zawodnikom Burton Albion. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Na początku drugiej połowy piłkarze Bristolu Rovers nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 52. minucie na listę strzelców wpisał się James Daly. Jedyną kartkę w drugiej połowie dostał Max Ehmer z drużyny gospodarzy. Była to 73. minuta spotkania. Na 17 minut przed zakończeniem drugiej połowy w zespole Bristolu Rovers doszło do zmiany. Edward Upson wszedł za Luke'a McCormicka. W 73. minucie James Daly został zmieniony przez Sama Nicholsona. Trener Burton Albion postanowił zagrać agresywniej. W 76. minucie zmienił pomocnika Stephena Quinna i na pole gry wprowadził napastnika Joe Powella, który w bieżącym sezonie ma na koncie jedną bramkę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Nie mylił się, jego drużyna zdołała zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. Zespół gospodarzy niedługo cieszył się prowadzeniem. Trwało to 26 minut, jedenastka Burton Albion doprowadziła do remisu. Bramkę zdobył Kane Hemmings. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Sam Hughes. W 83. minucie Zain Westbrooke został zmieniony przez Erhuna Öztümera, co miało wzmocnić zespół Bristolu Rovers. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Indianę Denchev na Luke'a Varneya. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 1-1. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Sędzia przyznał jedną żółtą kartkę zawodnikom gospodarzy, natomiast piłkarzom Burton Albion pokazał trzy. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast zespół Burton Albion w drugiej połowie dokonał dwóch zmian. Już w najbliższy wtorek jedenastka Bristolu Rovers będzie miała szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie Shrewsbury Town FC. Tego samego dnia Rochdale AFC zagra z zespołem Burton Albion na jego terenie.