Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą cztery razy. Jedenastka Milton Keynes Dons wygrała aż cztery razy, nie przegrywając żadnego spotkania. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W ósmej minucie po gwizdku arbitra oznaczającego początek spotkania kartkę obejrzał Alex Gilbey z drużyny gości. Nieoczekiwanie to piłkarze Milton Keynes Dons otworzyli wynik. W 18. minucie bramkę zdobył Kieran Agard. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Rhys Healey. W ostatniej minucie pierwszej połowy kartką został ukarany Rhys Healey, zawodnik Milton Keynes Dons. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Milton Keynes Dons. Piłkarze gospodarzy (”Stanley”) w końcu odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 52. minucie na listę strzelców wpisał się Colby Bishop. W 58. minucie Alex Gilbey został zastąpiony przez Jordana Bowerego. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników ”Stanley” w 59. minucie spotkania, gdy Mark Hughes strzelił drugiego gola. Asystę przy bramce zanotował Joe Pritchard. W 64. minucie sędzia wskazał na wapno, ale bramkarz wykazał się świetną interwencją i obronił strzał przeciwnika. W ten sposób szansy na zmianę rezultatu spotkania nie wykorzystała drużyna gospodarzy. W 65. minucie Kieran Agard został zmieniony przez Sam Nombe, a za Ryana Harleya wszedł na boisko Conor McGrandles, co miało wzmocnić jedenastkę Milton Keynes Dons. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Joe Pritcharda na Wilsona Carvalha. Od 71. minuty arbiter starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom ”Stanley” i dwie drużynie przeciwnej. W doliczonej szóstej minucie spotkania w zespole ”Stanley” doszło do zmiany. Phil Edwards wszedł za Diona Charlesa. Dwie minuty później sędzia wręczył kartkę Rossowi Sykesowi z ”Stanley”. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 2-1. Piłkarze obu drużyn dostali po cztery żółte kartki. Drużyna Accrington Stanley w drugiej połowie wymieniła dwóch zawodników. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę jedenastka Milton Keynes Dons rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie AFC Wimbledon. Tego samego dnia Bristol Rovers FC będzie gościć jedenastkę Accrington Stanley.