Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na osiem starć zespół Blackburnu Rovers (”Wędrowcy”) wygrał trzy razy i tyle samo razy przegrywał. Dwa mecze zakończyły się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Watford FC (”Szerszenie”) w 13. minucie spotkania, gdy João Pedro strzelił pierwszego gola. Asystę zaliczył Kiko Femenía. Zespół gości ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała drużyna Watford FC, zdobywając kolejną bramkę. W 17. minucie na listę strzelców wpisał się Tom Cleverley. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia przyznał Christianowi Kabasele'owi z zespołu gospodarzy. Była to 22. minuta meczu. Piłkarze gości odpowiedzieli strzeleniem gola. W 28. minucie bramkę kontaktową zdobył Ben Brereton. Przy zdobyciu bramki asystę zaliczył Adam Armstrong. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. W 49. minucie bramkę samobójczą strzelił zawodnik Blackburnu Rovers Darragh Lenihan. W 61. minucie Tom Cleverley został zastąpiony przez Etienne'a Capoue. Na 24 minuty przed zakończeniem drugiej połowy w jedenastce Blackburnu Rovers doszło do zmiany. Scott Wharton wszedł za Daniela Ayalę. W 69. minucie arbiter wskazał na jedenasty metr, ale bramkarz wykazał się świetną interwencją broniąc strzał. Niewykorzystany karny na pewno nie pomógł drużynie w odbudowywaniu morale. W 70. minucie Corry Evans został zmieniony przez Toma Trybulla, a za Bena Breretona wszedł na boisko Tyrhys Dolan, co miało wzmocnić jedenastkę Blackburnu Rovers. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Kika Femeníę na Jeremy'ego Ngakię w 71. minucie oraz Ismailę Sarra na Domingosa Quinę w tej samej minucie. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Szerszenie: Jeremy'emu Ngakii w 75. i João Pedrowi w 84. minucie. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 3-1. Przewaga drużyny Blackburnu Rovers w posiadaniu piłki była ogromna (65 procent), niestety, pomimo takiej przewagi zespół poniósł porażkę. Arbiter nie ukarał zawodników Blackburnu Rovers żadną kartką, natomiast piłkarzom gospodarzy przyznał trzy żółte. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę drużyna Watford FC będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie AFC Bournemouth. Tego samego dnia Coventry City FC będzie przeciwnikiem zespołu ”Wędrowców” w meczu, który odbędzie się w Birminghamie.