Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 62 pojedynki jedenastka Sheffield United (”Szable”) wygrała 23 razy i zanotowała 18 porażek oraz 21 remisów. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Stoke City (”Garncarze”) w 19. minucie spotkania, gdy Sam Vokes strzelił pierwszego gola. Na dwie minuty przed zakończeniem pierwszej połowy kartkę dostał John Fleck z jedenastki gości. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu ”Garncarzy”. Na drugą połowę drużyna Sheffield United wyszła w zmienionym składzie, za Olivera Norwooda wszedł John Lundstram. Trener Sheffield United postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 46. minucie na plac gry wszedł Kieran Dowell, a murawę opuścił Mark Duffy. Kieran Dowell spełnił oczekiwania trenera strzelając jedną bramkę. Był to jego drugi gol w tegorocznych rozgrywkach. Piłkarze gości odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 48. minucie na listę strzelców wpisał się Kieran Dowell. Asystę zanotował John Fleck. W 57. minucie sędzia pokazał kartkę Ryanowi Woodsowi, zawodnikowi gospodarzy. W 59. minucie za Brunona Martinsa wszedł Benik Afobe. Dalsze wysiłki podejmowane przez jedenastkę Stoke City przyniosły efekt bramkowy. W 69. minucie Ryan Shawcross dał prowadzenie swojemu zespołowi. Bramka padła po podaniu Thomasa Ince'a. W 72. minucie w drużynie Sheffield United doszło do zmiany. Gary Madine wszedł za Chrisa Bashama. Jedenastka gości wyrównała wynik meczu. Na 13 minut przed zakończeniem spotkania wynik ustalił Enda Stevens. W zdobyciu bramki pomógł Billy Sharp. Kibice Stoke City nie mogli już doczekać się wprowadzenia Bojana Krkica. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 12 razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Thomas Ince. W 88. minucie w jedenastce ”Garncarzy” doszło do zmiany. Charlie Adam wszedł za Ryana Woodsa. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 2-2. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Piłkarze obu drużyn otrzymali po jednej żółtej kartce. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie.