Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 47 meczów zespół Sheffield Wednesday wygrał 18 razy i zanotował 15 porażek oraz 14 remisów. Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez większą część pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Queens Park Rangers (”Super Hoops”) w 28. minucie spotkania, gdy Josh Scowen strzelił pierwszego gola. Asystę zaliczył Darnell Furlong. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki ”Super Hoops”. W 57. minucie sędzia wskazał na wapno, jednak Fernando Forestieri spudłował fatalnie. Niewykorzystany karny na pewno nie pomógł drużynie w odbudowywaniu morale. W 61. minucie Olamide Shodipo został zmieniony przez Lewisa Walkera. W 64. minucie w jedenastce Sheffield Wednesday doszło do zmiany. Sam Hutchinson wszedł za Kieran Lee. W tej samej minucie trener Sheffield Wednesday postanowił skorzystać ze swojego jokera i na plac gry wszedł Atdhe Nuhiu, a murawę opuścił Lucas João. Na 16 minut przed zakończeniem drugiej połowy arbiter ukarał kartką Josha Scowena, piłkarza Queens Park Rangers. W 78. minucie w zespole Sheffield Wednesday doszło do zmiany. Gary Hooper wszedł za Stevena Fletchera. W 80. minucie karnego dla Queens Park Rangers nie wykorzystał Eberechi Eze. Bramkarz wykazał się świetnym refleksem na linii bramkowej. W 84. minucie Michael Hector wyrównał wynik meczu z karnego. Na dwie minuty przed zakończeniem meczu kartkę dostał Geoff Cameron z jedenastki gości. Chwilę później trener Queens Park Rangers postanowił bronić wyniku. W 89. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Brighta Osayiego-Samuela wszedł Grant Hall, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie ”Super Hoops” utrzymać remis. Mimo postawienia na obronę drużynie ”Super Hoops” udało się strzelić gola i wygrać. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry arbiter wręczył kartkę Marcowi Matiasowi z Sheffield Wednesday. Zawodnicy gości szybko odpowiedzieli zdobyciem bramki. W tej samej minucie wynik ustalił Matt Smith. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie sześć strzelonych goli. Przy zdobyciu bramki asystował Massimo Luongo. Minutę później sędzia pokazał kartkę Michaelowi Hectorowi, piłkarzowi gospodarzy. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 1-2. Zawodnicy obu drużyn otrzymali po dwie żółte kartki. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast zespół ”Super Hoops” w drugiej połowie wymienił dwóch zawodników.