Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 57 razy. Drużyna Nottinghamu Forest (”Forest”) wygrała aż 24 razy, zremisowała 21, a przegrała tylko 12. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Stoke City (”Garncarze”) w 19. minucie spotkania, gdy Danny Batth zdobył pierwszą bramkę. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Jordan Thompson. Kibice Nottinghamu Forest nie mogli już doczekać się wprowadzenia Tiaga Silvę. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy dziewięć razy i ma na koncie trzy strzelone gole. Murawę musiał opuścić Samba Sow. To była dobra decyzja, ponieważ jego jedenastce udało się strzelić wyrównującą bramkę. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu ”Garncarze'”. Drużyna gospodarzy wyrównała wynik meczu. W 61. minucie Tobias Figueiredo wyrównał wynik meczu. Bramka padła po podaniu Joe Lolleya. W 62. minucie Jordan Thompson został zmieniony przez Lasse Sørensena. Po chwili trener Stoke City postanowił bronić wyniku. W 71. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Tashana Oakleya-Boothego wszedł Josh Tymon, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie gości utrzymać remis. Mimo postawienia na obronę drużynie gości udało się strzelić gola i wygrać. Na 18 minut przed zakończeniem drugiej połowy w zespole ”Garncarze'” doszło do zmiany. Tyrese Campbell wszedł za Sama Vokesa. W końcu rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. W 73. minucie na listę strzelców wpisał się James McClean. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego siódme trafienie w sezonie. Jedenastka Nottinghamu Forest ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała drużyna gości, strzelając kolejnego gola. Na 12 minut przed zakończeniem meczu wynik na 1-3 podwyższył Lee Gregory. To już szóste trafienie tego zawodnika w sezonie. Przy zdobyciu bramki pomagał James McClean. W 80. minucie Ryan Yates został zmieniony przez Nuna Da Costę, a w pierwszej minucie doliczonego czasu starcia za Yuri Ribeiro wszedł na boisko Alex Mighten, co miało wzmocnić jedenastkę ”Forestu”. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Lee Gregory'ego na Thomasa Ince'a. Jedyną kartkę w meczu sędzia przyznał Jordanowi Cousinsowi ze Stoke City. Była to 90. minuta pojedynku. W szóstej minucie doliczonego czasu spotkania do własnej bramki trafił zawodnik ”Forestu” Nuno Da Costa. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 1-4. Arbiter nie ukarał piłkarzy Nottinghamu Forest żadną kartką, natomiast zawodnikom gości pokazał jedną żółtą. Zespół ”Forestu” wykorzystał wszystkie zmiany. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie wymieniła czterech graczy.