Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 31 pojedynków drużyna Derby County (”Barany”) wygrała 13 razy i zanotowała dziewięć porażek oraz dziewięć remisów. Już w początkowych minutach meczu dokonano zmiany. W 11. minucie Fikayo Tomori zastąpił George'a Evansa. Szczęście uśmiechnęło się do ”Baranów” w 18. minucie spotkania, gdy Tom Lawrence strzelił pierwszego gola. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. Asystę zaliczył Mason Mount. Arbiter wręczył żółte kartki zawodnikom Derby County: Jaydenowi Boglemu w 21. i Masonowi Mountowi w 29. minucie. W 33. minucie w drużynie Bristolu City doszło do zmiany. Antoine Semenyo wszedł za Nathana Bakera. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu ”Baranów”. W 59. minucie za czerwoną kartkę zszedł z boiska Antoine Semenyo osłabiając tym samym drużynę Bristolu City. W 63. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Toma Lawrence'a, zawodnika gości. Kibice Derby County nie mogli już doczekać się wprowadzenia Masona Bennetta. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 18 razy i ma na koncie dwie zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Harry Wilson. To była dobra decyzja, ponieważ jego drużynie udało się strzelić kolejnego gola. Zespół ”The Robins” ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna gości, zdobywając kolejną bramkę. W 77. minucie wynik na 0-2 podwyższył Jayden Bogle. Przy strzeleniu gola asystował Mason Bennett. Chwilę później trener ”The Robins” postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 79. minucie na plac gry wszedł Kasey Palmer, a murawę opuścił Jamie Paterson. W tej samej minucie Andreas Weimann został zmieniony przez Niclasa Eliassona, co miało wzmocnić zespół ”The Robins”. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Martyna Waghorna na Davida Nugenta. W doliczonej trzeciej minucie pojedynku żółtą kartkę dostał Mason Bennett z drużyny gości. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 0-2. Przewaga zespołu Bristolu City w posiadaniu piłki była ogromna (61 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze przegrali mecz. Godna podkreślania była świetna praca bramkarza ”Baranów”. Jego postawa na przedpolu uratowała zespół przed porażką. Taki mecz nie zdarza się często. Zachował czyste konto, a rywale oddali aż 12 celnych strzałów. Zespół Derby County zagrał bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów piłkarzy. ”The Robins” otrzymały w meczu jedną czerwoną kartkę, natomiast ich przeciwnicy cztery żółte. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany. Już w najbliższy wtorek zespół Bristolu City rozegra kolejny mecz w Londynie. Jego przeciwnikiem będzie Millwall FC. Natomiast w środę Swansea City AFC będzie gościć zespół Derby County.