Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 25 pojedynków zespół Middlesbrough FC (”Boro”) wygrał 12 razy i zanotował osiem porażek oraz pięć remisów. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał George Puşcaş z Reading FC (”The Royals”). Była to 19. minuta pojedynku. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Reading FC w 33. minucie spotkania, gdy Liam Moore strzelił pierwszego gola. Przy strzeleniu gola pomagał Tyler Blackett. Jedenastka ”The Royals” niedługo cieszyła się prowadzeniem. Trwało to 12 minut, zespół gości doprowadził do remisu. Bramkę zdobył Ashley Fletcher. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego jedenaste trafienie w sezonie. Asystę przy bramce zaliczył Patrick Roberts. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. W 58. minucie arbiter przyznał kartkę Andrewowi Rinomhocie z drużyny gospodarzy. Trener Reading FC postanowił zagrać agresywniej. W 72. minucie zmienił pomocnika Michaela Olise'a i na pole gry wprowadził napastnika Ayuba Timbe'a. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. Chwilę później trener Middlesbrough FC postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 73. minucie na plac gry wszedł Britt Assombalonga, a murawę opuścił Ashley Fletcher. W 77. minucie George Puşcaş został zmieniony przez Sama Baldocka. Trzeba było trochę poczekać, aby Patrick Roberts wywołał eksplozję radości wśród kibiców Middlesbrough FC, strzelając kolejnego gola w 82. minucie spotkania. Asystę zanotował Marvin Johnson. Między 83. a 88. minutą, boisko opuścili zawodnicy Reading FC: Tyler Blackett, Liam Moore, na ich miejsce weszli: Jordan Obita, Garath McCleary. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Anfernee Dijkstela, Patricka Robertsa zajęli: Paddy McNair, Hayden Coulson. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1-2. Sędzia nie ukarał piłkarzy ”Boro” żadną kartką, natomiast zawodnikom gospodarzy pokazał dwie żółte. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie wymieniła czterech graczy. Natomiast jedenastka Middlesbrough FC w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę drużyna Middlesbrough FC zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Cardiff City FC. Tego samego dnia Blackburn Rovers FC będzie gościć jedenastkę Reading FC.