Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padł pierwszy gol w tym spotkaniu. W siódmej minucie Lewis Morgan dał prowadzenie swojemu zespołowi. Sytuację bramkową stworzył Charlie Wyke. Drużyna Doncasteru Rovers (”Wikingowie”) ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół gospodarzy (”Czarne Koty”), zdobywając kolejną bramkę. W 32. minucie wynik na 2-0 podwyższył Charlie Wyke. Bramka padła po podaniu Jimmy'ego Dunne'a. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 2-0. Kibice ”Wikingów” nie mogli już doczekać się wprowadzenia Alfie Maya. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy 25 razy i ma na koncie dwa strzelone gole. Murawę musiał opuścić James Coppinger. Drugą połowę drużyna Doncasteru Rovers rozpoczęła w zmienionym składzie, za Benjamina Whitemana wszedł Alistair Crawford. Na 23 minuty przed zakończeniem drugiej połowy kartkę obejrzał Lee Cattermole z Sunderland AFC. Po chwili trener Sunderland AFC postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 75. minucie zastąpił zmęczonego Aidena McGeady'ego. Na boisko wszedł Lynden Gooch, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 77. minucie Charlie Wyke został zmieniony przez Willa Grigga. W 83. minucie Mallik Wilks został zmieniony przez Tylera Smitha, co miało wzmocnić jedenastkę Doncasteru Rovers. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Maksa Powera na Granta Leadbittera. W 87. minucie kartką został ukarany Daniel Andrew, piłkarz Doncasteru Rovers. Zawodnicy obu drużyn dostali po jednej żółtej kartce. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy poniedziałek zespół Sunderland AFC zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jego rywalem będzie Peterborough United FC. Natomiast we wtorek Accrington Stanley FC zagra z drużyną Doncasteru Rovers na jej terenie.