Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 12 starć zespół Accrington Stanley (”Stanley”) wygrał cztery razy, ale więcej przegrywał, bo pięć razy. Trzy mecze zakończyły się remisem. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W trzeciej minucie arbiter ukarał żółtą kartką Dimitara Evtimova, piłkarza gospodarzy. W czwartej minucie sędzia wskazał na jedenasty metr, jednak bramkarz nie bez kłopotów obronił nieudany strzał. W ten sposób szansy na zmianę rezultatu spotkania nie wykorzystała drużyna gości. Po kwadransie gry żółtą kartkę dostał Luke Berry z zespołu gości. W 22. minucie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną dostał Dimitar Evtimov z zespołu gospodarzy i musiał opuścić boisko. Wcześniejszą kartkę ten zawodnik dostał w trzeciej minucie. W 24. minucie Scott Brown został zastąpiony przez Jonathana Maxteda. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Lutonu Town w 24. minucie spotkania, gdy James Collins strzelił z rzutu karnego pierwszego gola. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego dwudzieste trzecie trafienie w sezonie. Po pół godzinie gry sędzia przyznał żółtą kartkę Séamusowi Conneelemu z Accrington Stanley. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Lutonu Town. Kibice Lutonu Town nie mogli już doczekać się wprowadzenia George'a Moncura. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy i ma na koncie aż cztery zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Alan Sheehan. To była dobra decyzja, ponieważ jego drużynie udało się strzelić drugiego gola. Trener Accrington Stanley postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 63. minucie na plac gry wszedł Luke Armstrong, a murawę opuścił Billy Kee. Zespół gospodarzy ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna Lutonu Town, zdobywając kolejną bramkę. W 68. minucie na listę strzelców wpisał się Pelly Ruddock. Przy zdobyciu bramki pomógł Matthew Pearson. W 72. minucie Elliott Lee został zmieniony przez Harry'ego Cornicka, a za Kazengę LuaLuę wszedł na boisko Alex Baptiste, co miało wzmocnić zespół Lutonu Town. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Daniela Barlasera na Liama Nolana. Jedyną żółtą kartkę w drugiej połowie otrzymał Luke Armstrong z drużyny gospodarzy. Była to 86. minuta pojedynku. W ostatnich minutach spotkania na boisku emocje piłkarzy dorównywały tym na trybunach. Gola na 0-3 strzelił po raz drugi na trzy minuty przed zakończeniem starcia Pelly Ruddock. Bramka padła po podaniu Jamesa Justina. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 0-3. Wyjątkowa nieporadność napastników ”Stanley” była aż nadto widoczna. W ciągu 90 minut meczu nie oddali żadnego celnego strzału. Zespół Lutonu Town był w posiadaniu piłki przez 64 procent czasu gry, przełożyło się to na okazałe zwycięstwo w tym pojedynku. Sędzia pokazał trzy żółte kartki oraz jedną czerwoną piłkarzom gospodarzy, natomiast zawodnikom Lutonu Town przyznał jedną żółtą. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany. Już w najbliższy wtorek zespół Lutonu Town będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego przeciwnikiem będzie AFC Wimbledon. Tego samego dnia Doncaster Rovers FC będzie gościć zespół Accrington Stanley.