Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 14 meczów jedenastka Hull City (”Tygrysy”) wygrała cztery razy, ale więcej przegrywała, bo sześć razy. Cztery mecze zakończyły się remisem. Już w początkowych minutach meczu dokonano zmiany. Na murawie, jak to często zdarzało się WBA (”The Baggies”) w tym sezonie, pojawił się Oluwatosin Adarabioyo, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 18. minucie Ahmeda Hegaziego. Rezultat meczu pokazał, że zmiana była dobrym posunięciem trenera. A kibice Hull City nie mogli już doczekać się wprowadzenia Kevina Stewarta. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy 10 razy. Murawę musiał opuścić Markus Henriksen. To była dobra decyzja, ponieważ jego drużynie udało się strzelić wyrównującego gola. Pod koniec pierwszej połowy to ”The Baggies” otworzyli wynik. W 42. minucie na listę strzelców wpisał się Kieran Gibbs. Sytuację bramkową stworzył Oluwatosin Adarabioyo. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki WBA. Kilka chwil później okazało się, że wysiłki podejmowane przez drużynę Hull City w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 48. minucie bramkę wyrównującą zdobył Todd Kane. Przy zdobyciu bramki pomagał Daniel Batty. W 51. minucie Reece Burke został zmieniony przez Robbiego McKenziego. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Hull City w 59. minucie spotkania, gdy Todd Kane strzelił drugiego gola. Bramka padła po podaniu Jacksona Irvine'a. Na pół godziny przed końcowym gwizdkiem w drużynie WBA doszło do zmiany. Matt Phillips wszedł za Rekeema Harpera. W końcu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 62. minucie Dwight Gayle wyrównał wynik meczu. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie 22 zdobyte bramki. Asystę przy golu zanotował Chris Brunt. W 71. minucie Hal Robson-Kanu został zmieniony przez Jacoba Murphy'ego, co miało wzmocnić zespół WBA. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Daniela Batty'ego na Evandra. Trzeba było trochę poczekać, aby Dwight Gayle wywołał eksplozję radości wśród kibiców WBA, zdobywając kolejną bramkę w 85. minucie meczu. Asystę przy golu zaliczył Jacob Murphy. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 3-2. Sędzia nie pokazał żadnych kartek, mimo zdarzających się fauli. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany. Już w najbliższy poniedziałek zespół Hull City rozegra kolejny mecz u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Sheffield United FC. Tego samego dnia Reading FC będzie gościć zespół WBA.