Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 24 razy. Drużyna Reading FC (”The Royals”) wygrała aż 14 razy, zremisowała dwa, a przegrała tylko osiem. Niewiele działo się od początku meczu, dlatego warto odnotować fakt, że już w tej fazie spotkania jeden z zawodników nie mógł kontynuować zawodów. W 29. minucie Korey Smith został zastąpiony przez Liama Walsha. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Reading FC w 48. minucie spotkania, gdy Yakou Meïté strzelił pierwszego gola. To już dwunaste trafienie tego zawodnika w sezonie. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Andrew Rinomhota. Trener ”The Robins” postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 60. minucie na plac gry wszedł Niclas Eliasson, a murawę opuścił Bailey Wright. W 64. minucie w drużynie Reading FC doszło do zmiany. Nélson Oliveira wszedł za Yakou Meïtégo. Piłkarze Bristolu City odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 72. minucie na listę strzelców wpisał się Josh Brownhill. Przy zdobyciu bramki asystę zaliczył Niclas Eliasson. Chwilę później trener Reading FC postanowił bronić wyniku. W 73. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Oviemuna Ejarię wszedł Thomas Mcintyre, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce gości utrzymać remis. W 79. minucie Andreas Weimann został zmieniony przez Matta Taylora, co miało wzmocnić zespół ”The Robins”. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Modou Barrowa na Garatha McCleary'ego. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 1-1. Przewaga jedenastki Bristolu City w posiadaniu piłki była ogromna (61 procent), niestety, pomimo takiej przewagi drużynie nie udało się wygrać meczu. Arbiter nie przyznał żadnych kartek, mimo zdarzających się fauli. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany. Już w najbliższy poniedziałek drużyna ”The Royals” zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie West Bromwich Albion FC. Tego samego dnia Sheffield Wednesday FC będzie gościć drużynę Bristolu City.