Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 10 starć zespół Barnsley FC (”The Tykes”) wygrał dwa razy, ale więcej przegrywał, bo aż sześć razy. Dwa mecze zakończyły się remisem. Od pierwszych minut drużyna Wigan Athletic (”The Latics”) zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony zespołu Barnsley FC była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Jedyną żółtą kartkę w pierwszej połowie dostał Antonee Robinson z drużyny gości. Była to 38. minuta starcia. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 56. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Aleksa Mowatta, piłkarza Barnsley FC. Chwilę później trener Barnsley FC postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 61. minucie na plac gry wszedł Conor Chaplin, a murawę opuścił Cauley Woodrow. W 64. minucie żółtą kartkę otrzymał Elliot Simões z ”The Tykes”. W 71. minucie czerwoną kartkę obejrzał Danny Fox, tym samym zespół gości musiał znaczną część drugiej połowy grać w dziesiątkę, ale utrzymał korzystny wynik. Kibice ”The Latics” nie mogli już doczekać się wprowadzenia Joe Gelhardta. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 14 razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Kieran Dowell. W 75. minucie Jamal Lowe został zmieniony przez Gavina Masseya. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Wigan Athletic: Joe Gelhardtowi w 77. minucie i Joe Williamsowi w trzeciej minucie doliczonego czasu meczu. W 82. minucie Kilian Ludewig został zmieniony przez Patricka Schmidta, a za Marcela Ritzmaiera wszedł na boisko Aapo Halme, co miało wzmocnić drużynę ”The Tykes”. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Antonee Robinsona na Toma Pearce'a. Sędzia przyznał trzy żółte kartki i jedną czerwoną zawodnikom Wigan Athletic, natomiast piłkarzom gospodarzy pokazał dwie żółte. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy wtorek drużyna Wigan Athletic będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Hull City AFC. Natomiast w czwartek Leeds United będzie gościć drużynę Barnsley FC.