Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 13 starć drużyna Barnsley FC (”The Tykes”) wygrała cztery razy, ale więcej przegrywała, bo sześć razy. Trzy mecze zakończyły się remisem. Od pierwszych minut zespół Blackburnu Rovers (”Wędrowcy”) zawzięcie atakował bramkę przeciwników. Linia obrony drużyny Barnsley FC była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Trener Barnsley FC postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 37. minucie na plac gry wszedł Callum Styles, a murawę opuścił Romal Palmer. Jedyną żółtą kartkę w pierwszej połowie sędzia pokazał Elliotowi Simõesowi z Barnsley FC. Była to 40. minuta spotkania. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. W 56. minucie Jordan Williams został zmieniony przez Kiliana Ludewiga. W tej samej minucie boisko opuścili ”The Tykes”: Luke Thomas, Conor Chaplin, a na ich miejsce weszli Marcel Ritzmaier, Elliot Simões. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Barnsley FC w 58. minucie spotkania, gdy Conor Chaplin strzelił pierwszego gola. To już jedenaste trafienie tego zawodnika w sezonie. Przy strzeleniu gola pomagał Kilian Ludewig. Kibice ”Wędrowców” nie mogli już doczekać się wprowadzenia Bena Breretona. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy. Murawę musiał opuścić Dominic Samuel. W 68. minucie boisko opuścili zawodnicy gości: Jacob Davenport, Danny Graham, Sam Gallagher, a na ich miejsce weszli Lewis Holtby, Adam Armstrong, Joe Rothwell. Na 16 minut przed zakończeniem drugiej połowy za czerwoną kartkę zszedł z boiska Ben Brereton osłabiając tym samym zespół gości. Drużyna Blackburnu Rovers ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół gospodarzy, zdobywając kolejną bramkę. W 76. minucie wynik ustalił Jacob Brown. Sytuację bramkową stworzył Alex Mowatt. W 80. minucie Cauley Woodrow został zmieniony przez Patricka Schmidta, co miało wzmocnić drużynę Barnsley FC. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Elliotta Bennetta na Harrisona Chapmana. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację w drugiej minucie doliczonego czasu gry, arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom Blackburnu Rovers: Jacobowi Davenportowi i Harrisonowi Chapmanowi. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 2-0. Piłkarze gości obejrzeli w meczu dwie żółte kartki i jedną czerwoną, a ich przeciwnicy jedną żółtą. Obie drużyny wymieniły po pięciu graczy. Już w najbliższą sobotę zespół Blackburnu Rovers rozegra kolejny mecz u siebie. Jego rywalem będzie Leeds United. Tego samego dnia Stoke City FC będzie przeciwnikiem drużyny Barnsley FC w meczu, który odbędzie się w Stoke-on-Trencie.