Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą cztery razy. Jedenastka Wigan Athletic (”The Latics”) wygrała dwa razy, zremisowała raz, a przegrała tylko raz. Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez większą część pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Jamesowi Coppingerowi z Doncastra Rovers (”Wikingowie”). Była to 28. minuta pojedynku. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Jedyną bramkę meczu dla Wigan Athletic zdobył Joe Garner w 59. minucie. Sytuację bramkową stworzył Viv Solomon-Otabor. Na 23 minuty przed zakończeniem drugiej połowy w zespole ”Wikingów” doszło do zmiany. Cameron John wszedł za Reece'a Jamesa. W 71. minucie James Coppinger został zastąpiony przez Fejiriego Okenabirhiego. W 78. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Taylora Richardsa z ”Wikingów”, a w 81. minucie Joe Garnera z drużyny przeciwnej. W 84. minucie Taylor Richards został zmieniony przez Eda Williamsa, co miało wzmocnić jedenastkę Doncastra Rovers. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Joe Garnera na Olivera Crankshawa. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Arbiter przyznał jedną żółtą kartkę piłkarzom gospodarzy, a ”Wikingom” pokazał dwie. Drużyna ”The Latics” w drugiej połowie wymieniła jednego zawodnika. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. 10 października zespół Doncastra Rovers rozegra kolejny mecz u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Shrewsbury Town FC. Tego samego dnia Crewe Alexandra FC będzie gościć jedenastkę Wigan Athletic.