Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Po nieciekawym początku meczu to zawodnicy Blackpool FC (”Mandarynki”) otworzyli wynik. W 17. minucie na listę strzelców wpisał się CJ Hamilton. Sytuację bramkową stworzył Jerry Yates. Piłkarze Lincoln City odrobili straty jeszcze w pierwszej połowie. W 25. minucie Jorge Grant wyrównał wynik meczu z karnego. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Na drugą połowę drużyna Lincoln City wyszła w zmienionym składzie, za Seána Roughana wszedł Adetayo Edun. Na pół godziny przed końcowym gwizdkiem sędzia pokazał żółtą kartkę Beryly'emu Lubali z Blackpool FC. Chwilę później trener ”Mandarynek” postanowił bronić wyniku. W 62. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Beryly'ego Lubalę wszedł Luke Garbutt, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Niestety, starania trenera spaliły na panewce. Zespół gospodarzy nie obronił wyniku i ostatecznie przegrał mecz. W 64. minucie za Conora McGrandlesa wszedł Harry Anderson. W 81. minucie arbiter pokazał żółtą kartkę Jorge Grantowi, zawodnikowi gości. Szczęście uśmiechnęło się do ”Mandarynek” w 82. minucie spotkania, gdy Demetri Mitchell zdobył drugą bramkę. Asystę przy golu zanotował Marvin Ekpiteta. Na sześć minut przed zakończeniem starcia za czerwoną kartkę zszedł z boiska James Husband osłabiając tym samym zespół gospodarzy. W 85. minucie swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Jorge Grant z Lincoln City. Szybko po stracie gola drużyna Lincoln City trafiła do bramki rywala. W 88. minucie wynik ustalił Lewis Montsma. Bramka padła po podaniu Adama Jacksona. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 2-3. Sędzia przyznał jedną żółtą kartkę oraz jedną czerwoną piłkarzom Blackpool FC, a zawodnikom gości pokazał jedną żółtą. Zespół Blackpool FC w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie wymieniła dwóch graczy. 10 października zespół Lincoln City zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego rywalem będzie Bristol Rovers FC. Tego samego dnia Ipswich Town zagra z drużyną Blackpool FC na jej terenie.