Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 24 spotkania jedenastka Charltonu Athletic (”The Addicks”) wygrała 10 razy i zanotowała osiem porażek oraz sześć remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Jedyną bramkę meczu dla ”The Addicks” zdobył Darren Pratley w 12. minucie. Przy zdobyciu bramki pomógł Josh Cullen. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny ”The Addicks”. Trener Charltonu Athletic postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 60. minucie na plac gry wszedł Chukwuemeka Aneke, a murawę opuścił Tomer Hemed. W tej samej minucie Aiden McGeady został zmieniony przez Alfie Doughty'ego. Trener Queens Park Rangers postanowił zagrać agresywniej. W tej samej minucie zmienił pomocnika Iliasa Chaira i na pole gry wprowadził napastnika Olamide'a Shodipa. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. Między 71. a 84. minutą, boisko opuścili zawodnicy Queens Park Rangers: Geoff Cameron, Bright Osayi-Samuel, Àngel Rangel, Dominic Ball, na ich miejsce weszli: Luke Amos, Aramide Oteh, Todd Kane, Faysal Bettache. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Abdulyussufa Oshilai, Macauleya Bonne'a, Albiego Morgana zajęli: Ben Purrington, Sam Field, Andre Green. Jedyną kartkę w meczu otrzymał Darren Pratley z drużyny gospodarzy. Była to 76. minuta meczu. W drugiej połowie nie padły bramki. Arbiter nie ukarał piłkarzy gości żadną kartką, natomiast ”The Addicks” przyznał jedną żółtą. Obie jedenastki wymieniły po pięciu zawodników w drugiej połowie. Już w najbliższy wtorek drużyna ”The Addicks” będzie miała szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jej rywalem będzie Cardiff City FC. Tego samego dnia Fulham Londyn zagra z drużyną Queens Park Rangers na jej terenie.