Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 11 razy. Drużyna Doncasteru Rovers (”Wikingowie”) wygrała aż pięć razy, zremisowała cztery, a przegrała tylko dwa. Od pierwszych minut drużyna Doncasteru Rovers zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony jedenastki Milton Keynes Dons była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom Doncaster Rovers: Joe Wrightowi w 51. i Benjaminowi Whitemanowi w 55. minucie. Kibice ”Wikingów” nie mogli już doczekać się wprowadzenia Jona Taylora. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie sześć zdobytych bramek. Murawę musiał opuścić Niall Ennis. To była dobra decyzja, ponieważ jego drużynie udało się strzelić zwycięskiego gola. W 58. minucie kartkę dostał Alex Gilbey z Milton Keynes Dons. Trener Milton Keynes Dons postanowił zagrać agresywniej. W 59. minucie zmienił pomocnika Davida Kasumu i na pole gry wprowadził napastnika Joe Masona, który w bieżącym sezonie ma na koncie trzy bramki. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. Jedyną bramkę meczu zdobył Jacob Ramsey dla zespołu Doncasteru Rovers. Bramka padła w tej samej minucie. Przy zdobyciu bramki pomógł Jon Taylor. W 71. minucie Ben Sheaf został zastąpiony przez Madgera Antonia. W 75. minucie Louis Thompson został zmieniony przez Bena Gladwina, a za Jordana Moore'a-Taylora wszedł na boisko Ben Reeves, co miało wzmocnić jedenastkę Milton Keynes Dons. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Jacoba Ramseya na Matta Blaira. W 88. minucie kartką został ukarany Matt Blair, zawodnik gości. Arbiter przyznał jedną żółtą kartkę piłkarzom gospodarzy, a ”Wikingom” pokazał trzy. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. 14 marca zespół Doncasteru Rovers zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego przeciwnikiem będzie AFC Wimbledon. Tego samego dnia Oxford United FC będzie gościć jedenastkę Milton Keynes Dons.