Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 35 spotkań zespół Milwall FC (”Lwy”) wygrał 13 razy i zanotował 10 porażek oraz 12 remisów. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Milwall FC w 20. minucie spotkania, gdy Matt Smith strzelił pierwszego gola. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego dziewiąte trafienie w sezonie. Bramka padła po podaniu Murraya Wallace'a. Niedługo później Matt Smith wywołał eksplozję radości wśród kibiców Milwall FC, zdobywając kolejną bramkę w 26. minucie meczu. Asystę zanotował Jayson Molumby. W 33. minucie swojego trzeciego gola w tym meczu strzelił Matt Smith z Milwall FC. Przy zdobyciu bramki pomógł Shane Ferguson. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Na drugą połowę drużyna ”Forestu” wyszła w zmienionym składzie, za Alfę Semedo wszedł John Bostock. W 61. minucie w zespole Milwall FC doszło do zmiany. Tom Bradshaw wszedł za Masona Bennetta. W 72. minucie João Carvalho został zastąpiony przez Tylera Walkera. Na 11 minut przed zakończeniem starcia arbiter pokazał kartkę Brice'owi Sambie, piłkarzowi Nottinghamu Forest. Chwilę później trener Milwall FC postanowił bronić wyniku. W 80. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Matta Smitha wszedł Alex Pearce, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi gości utrzymać prowadzenie. A kibice Nottinghamu Forest nie mogli już doczekać się wprowadzenia Adamę Diakhabego. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy. Murawę musiał opuścić Joe Lolley. W 86. minucie w drużynie Milwall FC doszło do zmiany. Jón Bodvarsson wszedł za Shane'a Fergusona. Na trzy minuty przed zakończeniem spotkania sędzia pokazał kartkę Jake'owi Cooperowi z zespołu gości. W drugiej połowie nie padły bramki. Przewaga jedenastki ”Forestu” w posiadaniu piłki była ogromna (67 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze przegrali mecz. Zawodnicy obu drużyn dostali po jednej żółtej kartce. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. 14 marca jedenastka Milwall FC zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie Derby County. Tego samego dnia Sheffield Wednesday FC będzie gościć zespół Nottinghamu Forest.