Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 16 meczów drużyna Rochdale wygrała pięć razy, ale więcej przegrywała, bo siedem razy. Cztery mecze zakończyły się remisem. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Rochdale w 16. minucie spotkania, gdy Ian Henderson zdobył pierwszą bramkę. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego trzynaste trafienie w sezonie. W zdobyciu bramki pomógł Eoghan O'Connell. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Davidowi Kasumu z Milton Keynes Dons. Była to 33. minuta spotkania. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Rochdale. Na drugą połowę zespół Milton Keynes Dons wyszedł w zmienionym składzie, za Davida Kasumu wszedł Sam Nombe. Wysiłki podejmowane przez jedenastkę Milton Keynes Dons w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 49. minucie Carlton Morris wyrównał wynik meczu. Bramka padła po podaniu Jordana Houghtona. Sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom Milton Keynes Dons: Louisowi Thompsonowi w 50. i Callumowi Brittainowi w 51. minucie. W 59. minucie za Tylera Smitha wszedł Aaron Wilbraham. Na 24 minuty przed zakończeniem drugiej połowy arbiter pokazał kartkę Rhysowi Norringtonowi-Daviesowi, zawodnikowi gości. W 68. minucie w drużynie Milton Keynes Dons doszło do zmiany. Ben Gladwin wszedł za Louisa Thompsona. A trener Rochdale wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Matta Done'a. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy. Murawę musiał opuścić Jimmy Ryan. Na 13 minut przed zakończeniem meczu w jedenastce Rochdale doszło do zmiany. Paul McShane wszedł za Jima McNulty'ego. W 82. minucie kartkę dostał Alex Gilbey z drużyny gospodarzy. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Milton Keynes Dons w 90. minucie spotkania, gdy Rhys Healey strzelił z rzutu karnego drugiego gola. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie sześć zdobytych bramek. Niedługo później trener Milton Keynes Dons postanowił bronić wyniku. W szóstej minucie doliczonego czasu starcia postawił na defensywę. Za napastnika Rhysa Healeya wszedł Joe Walsh, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce gospodarzy utrzymać prowadzenie. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 2-1. Zawodnicy gospodarzy obejrzeli w meczu cztery żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy jedną. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół Rochdale rozegra kolejny mecz u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Shrewsbury Town FC. Tego samego dnia Wycombe Wanderers FC zagra z zespołem Milton Keynes Dons na jego terenie.