Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem drużyny Portsmouth FC (”Pompey”). Od pierwszych minut zespół ”Pompey” zawzięcie atakował bramkę przeciwników. Linia obrony jedenastki Lincoln City była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. W 25. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Neala Eardleya z Lincoln City, a w 39. minucie Bena Close'a z drużyny przeciwnej. Trzeba było trochę poczekać, aby Ronan Curtis wywołał eksplozję radości wśród kibiców ”Pompey”, zdobywając bramkę w piątej minucie doliczonego czasu meczu. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego jedenaste trafienie w sezonie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Portsmouth FC. W 58. minucie arbiter pokazał kartkę Johnowi Marquisowi, zawodnikowi gości. W 60. minucie Harry Anderson został zastąpiony przez Tylera Walkera. Na 20 minut przed zakończeniem drugiej połowy kartkę dostał Tom Naylor z Portsmouth FC. W 74. minucie w zespole Lincoln City doszło do zmiany. Jake Hesketh wszedł za Conora Coventry'ego. Chwilę później trener Portsmouth FC postanowił wzmocnić linię pomocy i w 76. minucie zastąpił zmęczonego Andy'ego Cannona. Na boisko wszedł Cameron McGeehan, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 81. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Ronana Curtisa z Portsmouth FC, a w 84. minucie Jorge Granta z drużyny przeciwnej. Szczęście uśmiechnęło się do ”Pompey” w 86. minucie spotkania, gdy John Marquis strzelił z rzutu karnego drugiego gola. To już szóste trafienie tego piłkarz w sezonie. W doliczonym czasie gry kartkę obejrzał Joseff Morrell z drużyny gospodarzy. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 0-2. Arbiter w pierwszej połowie przyznał jedną żółtą kartkę zawodnikom gości, natomiast w drugiej trzy. Piłkarze Lincoln City otrzymali w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, a w drugiej jedną więcej. Jedenastka Lincoln City w drugiej połowie dokonała dwóch zmian. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wymienił jednego gracza. Już w najbliższą sobotę drużyna Portsmouth FC będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie Sunderland AFC. Tego samego dnia Southend United FC będzie przeciwnikiem jedenastki Lincoln City w meczu, który odbędzie się w Southend-on-Sei.