Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 12 starć zespół Wimbledon wygrał cztery razy, ale więcej przegrywał, bo pięć razy. Trzy mecze zakończyły się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu zawodnicy Burton Albion nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W siódmej minucie Joe Powell dał prowadzenie swojej jedenastce. Drużyna Wimbledon wyrównała wynik meczu. W 16. minucie bramkę wyrównującą zdobył Mitchell Pinnock. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Joe Pigott. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia przyznał Stephenowi Quinnowi z Burton Albion. Była to 28. minuta meczu. Trzeba było trochę poczekać, aby Jamie Murphy wywołał eksplozję radości wśród kibiców Burton Albion, strzelając kolejnego gola w 41. minucie starcia. Przy strzeleniu gola asystował Conor Shaughnessy. Na drugą połowę zespół Wimbledon wyszedł w zmienionym składzie, za Paula Osewa wszedł Anthony Wordsworth. W 56. minucie kartkę otrzymał Anthony Hartigan z drużyny gospodarzy. Jedenastka Wimbledon nie zraziła się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 59. minucie na listę strzelców wpisał się Callum Reilly. W 65. minucie za Joe Powella wszedł Scott Fraser. W 69. minucie sędzia pokazał kartkę Jackowi Rudoniemu, piłkarzowi Wimbledon. Na 10 minut przed zakończeniem spotkania w zespole Burton Albion doszło do zmiany. David Templeton wszedł za Jamiego Murphy'ego. A kibice Wimbledon nie mogli już doczekać się wprowadzenia Shane'a McLoughlina. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy. Murawę musiał opuścić Jack Rudoni. Po chwili trener Burton Albion postanowił bronić wyniku. W 89. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Stephena Quinna wszedł Jake Buxton, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi gości utrzymać remis. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 2-2. Arbiter przyznał dwie żółte kartki zawodnikom Wimbledon, natomiast piłkarzom gości pokazał jedną. Drużyna Wimbledon w drugiej połowie dokonała dwóch zmian. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę zespół Burton Albion zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jego przeciwnikiem będzie Rotherham United FC. Tego samego dnia Accrington Stanley FC będzie gościć drużynę Wimbledon.