Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na cztery spotkania zespół Swindon Town wygrał jeden raz, ale więcej przegrywał, bo aż trzy razy. Żadne starcie nie zakończyło się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu to piłkarze Swindon Town otworzyli wynik. W siódmej minucie Jordan Stevens dał prowadzenie swojej drużynie. Sytuację bramkową stworzył Jack Payne. Jedenastka Burton Albion ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna gospodarzy, zdobywając kolejną bramkę. Na kwadrans przed końcem pierwszej połowy wynik na 2-0 podwyższył Brett Pitman. Przy zdobyciu bramki po raz kolejny asystował Jack Payne. W 34. minucie sędzia przyznał kartkę Jackowi Payne'owi z zespołu gospodarzy. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Swindon Town w 35. minucie spotkania, gdy Mathieu Baudry strzelił trzeciego gola. Asystę przy bramce zaliczył Paul Caddis. Pod koniec pierwszej połowy rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. Na pięć minut przed zakończeniem pierwszej połowy na listę strzelców wpisał się Stephen Quinn. W 45. minucie kartkę dostał Zeki Fryers, piłkarz Swindon Town. Jedyną kartkę w drugiej połowie obejrzał Matthew Smith ze Swindon Town. Była to 58. minuta spotkania. Zawodnicy Swindon Town odpowiedzieli strzeleniem gola. Po pierwszym kwadransie od gwizdka rozpoczynającego drugą część meczu pokonał bramkarza Jonny Smith. Bramka padła po podaniu Matthew Smitha. W 61. minucie za Stephena Quinna wszedł Jack Roles. W 66. minucie Steven Lawless został zmieniony przez Indianę Denchev, co miało wzmocnić jedenastkę Burton Albion. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Jonny'ego Smitha na Diona Donohue. Niedługo później Lukas Akins wywołał eksplozję radości wśród kibiców Burton Albion, zdobywając kolejną bramkę w 77. minucie starcia. Asystę zaliczył Colin Daniel. W 82. minucie Jack Payne został zmieniony przez Hallama Hopego, a za Mathieu Baudry'ego wszedł na boisko Jonathan Grounds, co miało wzmocnić drużynę Swindon Town. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Ryana Edwardsa na Ciarana Gilligana. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 4-2. Arbiter nie ukarał piłkarzy gości żadną kartką, natomiast zawodnikom Swindon Town przyznał trzy żółte. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. 3 października zespół Burton Albion rozegra kolejny mecz u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Portsmouth FC. Tego samego dnia Peterborough United FC będzie gościć zespół Swindon Town.