Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 72 pojedynki drużyna Portsmouth FC (”Pompey”) wygrała 24 razy i zanotowała 21 porażek oraz 27 remisów. Początek spotkania nie zapowiadał emocjonującego meczu. Piłkarze starali się wypracowywać sytuacje, ale gra nie kleiła się obu drużynom. Sędzia miał niewiele pracy. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Po nieciekawym początku meczu ”Pompey” nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 22. minucie bramkę zdobył Marcus Harness. Piłkarze Sunderland AFC (”Czarne Koty”) nie zrazili się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki szybko przyniosły efekt. W 27. minucie Jordan Willis wyrównał wynik meczu. Asystę zanotował Grant Leadbitter. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Sunderland AFC w 39. minucie spotkania, gdy Chris Maguire zdobył drugą bramkę. Przy strzeleniu gola pomagał Aiden McGeady. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 2-1. W 49. minucie za Marca McNulty'ego wszedł Charlie Wyke. Trener Portsmouth FC postanowił zagrać agresywniej. W 62. minucie zmienił pomocnika Ronana Curtisa i na pole gry wprowadził napastnika Ellisa Harrisona. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. W 63. minucie Andy Cannon został zmieniony przez Garetha Evansa, a za Antona Walkesa wszedł na boisko Ross McCrorie, co miało wzmocnić jedenastkę Portsmouth FC. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Aidena McGeady'ego na Willa Grigga. Między 76. a 86. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Sunderland AFC i jedną drużynie przeciwnej. Trzeba było trochę poczekać, aby trener Sunderland AFC postanowił bronić wyniku. W 87. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Chrisa Maguire'a wszedł Denver Hume, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie gospodarzy utrzymać prowadzenie. Arbiter wręczył dwie żółte kartki ”Czarnym Kot”, a piłkarzom gości pokazał jedną. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy wtorek zespół Portsmouth FC rozegra kolejny mecz u siebie. Jego rywalem będzie Coventry City FC. Tego samego dnia Rochdale AFC będzie gościć drużynę Sunderland AFC.