Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą osiem razy. Zespół Swansea City wygrał aż pięć razy, zremisował raz, a przegrał tylko dwa. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Joe Rafferty wywołał eksplozję radości wśród kibiców Prestonu (”The Lilywhites”), zdobywając bramkę w 11. minucie starcia. Jedyną kartkę w meczu obejrzał Darnell Fisher z zespołu gości. Była to 18. minuta pojedynku. W 22. minucie w jedenastce Swansea City doszło do zmiany. Andre Ayew wszedł za Nathana Dyera. W 26. minucie Louis Moult został zmieniony przez Andre'a Greena. Piłkarze gospodarzy odrobili straty jeszcze w pierwszej połowie. W czwartej minucie doliczonego czasu gry na listę strzelców wpisał się Borja Bastón. Asystę przy bramce zanotował Connor Roberts. Pierwsza połowa zakończyła się remisem. Drugą połowę jedenastka Swansea City rozpoczęła w zmienionym składzie, za Alda Kalulu wszedł George Byers. W końcu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 63. minucie dającego prowadzenie gola dla zawodników Swansea City strzelił George Byers. Przy strzeleniu gola asystował Borja Bastón. W 67. minucie bramkę wyrównującą zdobył z karnego Daniel Johnson. Kilka chwil później okazało się, że dalsze wysiłki podejmowane przez drużynę Swansea City przyniosły efekt bramkowy. W 69. minucie Borja Bastón po raz drugi zdobył bramkę zmieniając wynik na 3-2. Asystę zanotował Jake Bidwell. Niedługo później trener Prestonu postanowił wzmocnić linię pomocy i w 81. minucie zastąpił zmęczonego Billya Bodina. Na boisko wszedł Tom Barkhuizen, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W tej samej minucie trenerzy obu drużyn postanowili odświeżyć składy, w zespole ”The Lilywhites” za Daniela Johnsona wszedł Alan Browne, a w jedenastce Swansea City Borja Bastón zmienił Sama Surridge'a. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 3-2. Sędzia nie ukarał piłkarzy Swansea City żadną kartką, natomiast zawodnikom gości wręczył jedną żółtą. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany. Już w najbliższą środę drużyna Prestonu rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Stoke City FC. Tego samego dnia Queens Park Rangers FC będzie przeciwnikiem jedenastki Swansea City w meczu, który odbędzie się w Londynie.