Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 17 meczów drużyna Rotherhamu United wygrała sześć razy, ale więcej przegrywała, bo osiem razy. Trzy mecze zakończyły się remisem. Od pierwszych minut jedenastka Bristolu Rovers zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony zespołu Rotherhamu United była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. W 33. minucie sędzia pokazał kartkę Matty'emu Crooksowi, piłkarzowi gospodarzy. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Rotherhamu United w 51. minucie spotkania, gdy Kyle Vassell strzelił pierwszego gola. Asystę zaliczył Chiedozie Ogbene. Jedenastka Bristolu Rovers ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystał zespół gospodarzy, zdobywając kolejną bramkę. W 53. minucie skutecznym uderzeniem popisał się Michael Smith. To już siódme trafienie tego piłkarz w sezonie. Przy zdobyciu bramki po raz kolejny pomagał Chiedozie Ogbene. W 59. minucie Liam Sercombe został zastąpiony przez Olliego Clarke'a. W 70. minucie w jedenastce Bristolu Rovers doszło do zmiany. Josh Ginnelly wszedł za Josha Barretta. A kibice Rotherhamu United nie mogli już doczekać się wprowadzenia Freddiego Ladapo. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie aż dziewięć strzelonych goli. Murawę musiał opuścić Kyle Vassell. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić kolejną bramkę. Chwilę później trener Bristolu Rovers postanowił wzmocnić formację obronną i w 74. minucie zastąpił zmęczonego Alfie Kilgoura. Na boisko wszedł Tom Davies, który miał za zadanie uspokoić grę w szeregach obronnych. Trzeba było trochę poczekać, aby Chiedozie Ogbene wywołał eksplozję radości wśród kibiców Rotherhamu United, strzelając kolejnego gola w 88. minucie pojedynku. Na boisku zawrzało. Aby uspokoić sytuację w doliczonej pierwszej minucie starcia, arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Bristolu Rovers: Luke'owi Leahy'emu i Aleksowi Rodmanowi. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 3-0. Sędzia przyznał jedną żółtą kartkę zawodnikom gospodarzy, natomiast piłkarzom Bristolu Rovers pokazał dwie. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. 25 stycznia jedenastka Bristolu Rovers rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Fleetwood Town FC. Tego samego dnia Peterborough United FC będzie gościć jedenastkę Rotherhamu United.