Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą trzy razy. Zespół Sunderland AFC (”Czarne Koty”) wygrał aż trzy razy, nie przegrywając żadnego meczu. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. W 18. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Davida Kasumu z Milton Keynes Dons, a w 26. minucie George'a Dobsona z drużyny przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. W 64. minucie David Kasumu został zastąpiony przez Louisa Thompsona. Na 22 minuty przed zakończeniem drugiej połowy kartką został ukarany Alim Öztürk, piłkarz Sunderland AFC. Chwilę później trener Milton Keynes Dons postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 73. minucie zastąpił zmęczonego Conora McGrandlesa. Na boisko wszedł Ben Gladwin, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 77. minucie w jedenastce Sunderland AFC doszło do zmiany. Kyle Lafferty wszedł za Charliego Wyke'a. Jedyną bramkę meczu zdobył Lynden Gooch dla zespołu Sunderland AFC. Bramka padła w tej samej minucie. To już siódme trafienie tego zawodnika w sezonie. Asystę zanotował Max Power. Od 80. minuty arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gości i jedną drużynie przeciwnej. Na osiem minut przed zakończeniem spotkania w drużynie Milton Keynes Dons doszło do zmiany. Sam Nombe wszedł za Carltona Morrisa. Sędzia przyznał dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy, natomiast zawodnikom Sunderland AFC pokazał cztery. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Natomiast jedenastka Sunderland AFC w drugiej połowie wymieniła jednego zawodnika. Już w najbliższy piątek drużyna Sunderland AFC będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie Doncaster Rovers FC. Natomiast 28 stycznia Rochdale AFC zagra z drużyną Milton Keynes Dons na jej terenie.