Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Mecz zakończył się zwycięstwem jedenastki Burton Albion. Od pierwszych minut drużyna Milton Keynes Dons zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony jedenastki Burton Albion była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Jedyną bramkę meczu zdobył Liam Boyce dla drużyny Burton Albion. Bramka padła w tej samej minucie. To już ósme trafienie tego zawodnika w sezonie. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Nathan Broadhead. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Burton Albion. Na drugą połowę jedenastka Burton Albion wyszła w zmienionym składzie, za Nathana Broadheada wszedł Conor Shaughnessy. W 55. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Joe Walsha z Milton Keynes Dons, a w 57. minucie Liama Boyce'a z drużyny przeciwnej. W 69. minucie Conor McGrandles zastąpił Sama Nombe'a. Chwilę później trener Burton Albion postanowił bronić wyniku. W 74. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Scotta Frasera wszedł Richard Nartey, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce gospodarzy utrzymać prowadzenie. W 77. minucie arbiter pokazał kartkę Aleksowi Gilbeyowi z zespołu gości. W 80. minucie Jordan Houghton został zmieniony przez Bena Gladwina, co miało wzmocnić drużynę Milton Keynes Dons. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Stephena Quinna na Davida Templetona. W drugiej połowie nie padły gole. Piłkarze gospodarzy dostali w meczu jedną żółtą kartkę, a ich przeciwnicy dwie. Zespół Burton Albion w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie dokonała dwóch zmian. Już w najbliższą sobotę zespół Milton Keynes Dons rozegra kolejny mecz u siebie. Jego rywalem będzie Sunderland AFC. Tego samego dnia Bury FC będzie gościć jedenastkę Burton Albion.